Geoblog.pl    Katschkita    Podróże    Waryjatek na krętych dróżkach    Gdzies trzeba zaczac ;)
Zwiń mapę
2017
20
mar

Gdzies trzeba zaczac ;)

 
Nepal
Nepal, Kathmandu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
No i się zaczęło. Tyle wszyscy piszą o tłumie, przepychankach i szoku na lotnisku a tu nic. Hale puste. Kolejek zadnych. Fakt wszyscy się rzucili do wypisywania formularzy wizowych a kawałek dalej stoi 7 albo i więcej automatów do skladania wniosków. No dobrze tylko jeden działa i kamerą do robienia zdjęć jest tak wysoko, że prawie trzeba podskoczyć, a lokalsi są nawet nizsi ode mnie. Choć nie wiem,czy cały ten wysiłek konieczny, bo nawet jak napiszesz bzdury to przyjmują. Dalej w jednym okienku płacisz w kolejnym odbierasz wizę. Bez kolejek,z uśmiechem. Nawet zalatwianie taksówki sprawnie. Najpierw sprawdzam prepaid (750Rs trochę za Thamel), poczym wychodzę i do każdego zamawiającego taksówkarza mówię 500. Im dalej odejdziesz tym lepsza cena. Mnie się nie chcę chodzić po nocnym locie,więc wsiadam za 600Rs. Sprawnie lawirujac w ruchu,to na naszym pasie to na innym,bo tak akurat wygodniej, zostaję odstawiona do Kathmandu Boutique Hotel, zanim padne, zostaję ugoszczona kawa i herbata w mini ogródku i już dostaję info o treku i Tybecie, czekajac aż skończą czyścić mój pokój.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Smok
Smok - 2017-03-19 12:31
I co? I co? Już doleciałaś?
Cmok
 
Katschkita
Katschkita - 2017-03-20 06:37
Tak smok ;)
 
 
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 113 wpisów113 263 komentarze263 726 zdjęć726 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.03.2017 - 13.04.2017
 
 
14.06.2014 - 05.07.2014
 
 
04.10.2013 - 27.10.2013