Geoblog.pl    Katschkita    Podróże    Indie, czyli na wariackich papierach    Sielanki ciag dalszy
Zwiń mapę
2012
16
lis

Sielanki ciag dalszy

 
Indie
Indie, Benaulim
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9209 km
 
Pobudka o 10tej. Chatki na plazy sa urocze, ale maja to do siebie, ze sa bardzo zimne w nocy. Nieszkodzi, po klimatyzacji w pociagu jestem przyzwyczajona do syberyjskiej pogody. Leniwe rozpoczecie dnia sniadaniem w restuaracji na plazy (Omlet Masala i Lassi bananowym) i kapiela, najpierw w morzu a pozniej sloneczna. Jest za goraco na rowery, wiec kontynujemy w ten sposob i pozniej decydujemy sie na spacer plaza do pobliskiej kolejnej plazy Colva z cochwilowymi przystankami na kapiel. Colva okazuje sie byc plaza bardziej lokalna i zostajemy oblezeni tubylcami, ktorzy chca znami zdjecie i krowami, ktore sie tylko przygladaja. Przystanek w kolejnym barze i dzielna decyzja na przejazdzke spadochronem ciagnietym przez motorowke. Pakuja nas na lodke i zanim sie objerzymy, zakladaja nam zabezpieczenia i jak na pasie produkcyjnym jeden po drugim "go!,go!". I nagle unosze sie w powietrzu i tu absolutna cisza, lodka w oddali, a podemna tylko woda. Blogo unosze sie przez kilka minut zanim nie zostane siciagnieta spowrotem. Niesamowite uczucie. Leniwym krokiem udajemy sie spowrotem do naszej restauracji, gdzie rzucamy wyzwanie kucharzowi robiac dzis dzien kolorow i zamawiajac tylko, ja cos czerwonego lekko ostrego. Annia zielone nieostre, a Jose zolte ostre. Dostaje warzywne do-pyzy. Brzmi swojsko, w efekcie jednak okazuje sie bardziej zolte niz czerwone, ale tez dobre. Krotka siesta i czas sie przygotowac do powrotu. Spakowana i odswiezona udaje sie na tuk-tuka do Margao, ktory powinnien kosztowac 200Rp, ja place 150. Jestem juz profesjonalista. A do tego jazda okazuje sie perelka, waskimi uliczkami, przez wioski, gdzie nie dociera bus. Az sie wkurzam, ze nie wypozyczylismy rowerow, bo oklice przepiekne. Dzungla conajmniej jak w Delcie Mekongu i wszedzie ukryte domki, we wszystkich mozliwych kolorach, rozowe, zolte, niebieskie, fioletowe na tle tej soczystej zieleni... Jesli wybierasz sie do Goa nie rezygnuj z blakania sie po wioskach, mnie nie pozostaje nic innego jak tylko tu jeszcze wrocic i nadrobic straty.
W koncu dojezdzamy na dworzec w Margao, gdzie okazuje sie, ze znizka, ktora dostalam na bilet wcale znizka nie byla tylko normalna cena, bo zamiast lezanki jade busem z siedzeniami. Oj brakuje mi pociagu, bus to jednak nie Indie, ale to nic. Jutro obudze sie w Mumbaju.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
monisza
monisza - 2012-11-18 10:43
to teraz moze zaczniesz kurs na paralotni?... :-)
 
kvolo
kvolo - 2012-11-18 11:36
Nienawidzę Cię nadal... :-S
 
BoRa
BoRa - 2012-11-18 13:09
Ja już nie mam siły czytać o tych nienawiściach!!!, he he czy mogę mieć nadzieję, że nie należy ich brać na serio?
 
Katschkita
Katschkita - 2012-11-18 14:26
ekspresowy kurs juz byl, podstawowe figury w powietrzu opanowane i wyladowac tez wyladowalam, tylko nie wiem ile godzin w powietrzu trzeba wyrobic i kto uzna indyjski certyfikat;)
 
Katschkita
Katschkita - 2012-11-18 14:26
BoRa, kto sie czubi ten sie lubi;)
 
Dana
Dana - 2012-11-19 20:31
e.. to Goa to chyba bujda, gdzie zdjecia z plazy :-P i dowody na opalenizna..??? czy cos ominelam;) bo mnie troche nie bylo i odczytuje zaleglosci..
tak te chatki tez mnie wnerwily wiec ide do zakladkji Bombaj...PIECHOTA;)
 
 
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 113 wpisów113 263 komentarze263 726 zdjęć726 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.03.2017 - 13.04.2017
 
 
14.06.2014 - 05.07.2014
 
 
04.10.2013 - 27.10.2013